piątek, 17 listopada 2023

Nicea listopadowa - trochę praktycznie

Co mam zrobić jeżeli koniec roku blisko a ja mam jeszcze dwa dni urlopu?  Lecimy do Nicei. Tanio (bilet 190 PLN/osobę w dwie strony), blisko (2,20h lotu, 1393km w linii prostej) i zawiezie nas Wizzair. Lecimy we cztery, wylatujemy w sobotę rano a wracamy we wtorek po południu:

18.11.2023 07:05-> 9:35

 21.11.2023 10:10->12:30

Nocleg znaleziony na booking, apartament koło dworca Gare de Nice Ville (Gare Thiers).

W internecie jest wiele stron, które bardzo ładnie i dokładnie opisują co zobaczyć w Nicei. Poczytałam i teraz wiem co mogę zobaczyć. Wiem co chcę a co zobaczę to inna sprawa.

Lotnisko Aeroport Côte d'Azur znajduje się około 7 km od centrum Nicei. Dojazd do centrum Nicei tramwajem T2 (klik)

Z terminala 2 podjeżdżamy tramwajem T2 dwa przystanki do Grand Arenas (połączenie jest bezpłatne). Na przystanku Grand Arenas wysiadamy i w automacie kupujemy bilet na dalszą podróż. Bilet Solo na 74 minuty jazdy kosztuje 1,70€ + 2 € plastikowa karta. My kupujemy bilet na 10 przejazdów za 17€+2€ karta. La Carte - ten bilet uprawnia do przejazdu kilku osób, trzeba go tylko odpowiednią liczbę razy skasować. Kartę ponownie się ładuje w automatach na dowolną liczbę biletów. Przystanek tramwaju T2 w centrum Nicei to Jean Medecin a ostatni Port Lympia.

Gdy przesiadamy się (w ciągu 74 minut) w inny środek komunikacji bilet należy ponownie przyłożyć do czytnika. W przypadku tramwaju i kilku osób wystarczy jeden raz. W przypadku autobusu dla każdej osoby - chyba, trzeba doczytać.

Link do strony przewoźnika: https://www.lignesdazur.com/en

 


Linki do stron z których korzystałam:

https://lazurowyprzewodnik.pl/nicea/ 

https://prowansja.pl/nicea/ 

https://www.podrozepoeuropie.pl/nicea-zwiedzanie/

https://wposzukiwaniu.pl/nicea-atrakcje/ 

środa, 17 sierpnia 2022

Rejs po archipelagu La Maddalena

W Palau, w porcie cumuje wiele łódek, które oferują rejs wokół archipelagu Maddalena. My wybraliśmy pierwszą z brzegu, kupiliśmy bilety po 50€/osobę. Następnego dnia stawiliśmy się przed łodzią o 9:30, (rejs zaczyna się o 10:00) i jakież było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że łódka jest już pełna ludzi. Dostaliśmy miejsca na dolnym pokładzie tuż przy kuchni/barze (takie wszystko w jednym). W czasie rejsu można było nabyć przekąski i napoje, w czasie lanczu kuchnia serwowała posiłek, dla tych co wcześniej zamówili i opłacili posiłek.

Pogoda dzisiejszego dnia nie zapowiadała się ciekawie. Niebo pokryte było szarymi chmurami. Później zrobiło się słonecznie ale nie było upalnie. Miodzio.

Opłynęliśmy wyspy według planu, który był na ulotce reklamującej rejs. Mieliśmy obiecane postoje i opalanie na dwóch plażach, kąpiel w "naturalnym basenie" i wizytę w mieście La Maddalena. 

Przy każdym naszym postoju, przy zejściu z łódki, stał marynarz z tabliczką, na której była napisana godzina odpływu. 

Cały dzień na wodzie, w wodzie. Bardzo ładne widoki!

wypływamy z Palau
















piątek, 6 grudnia 2019

wtorek, 6 sierpnia 2019

Essaouria miasto biało niebieskie

Szukając co by zobaczyć w Maroku i aby było nad oceanem wpadły mi w oko piękne zdjęcia z Essaourii (arabski - As-Suwayra, hist. Mogador) i taką wycieczkę kupiłyśmy u naszego gospodarza za 20€. Jeżeli ktoś jest bardziej ambitny, może sobie sam zrobić taką wycieczkę. Wystarczy iść na dworzec autobusowy i kupić bilet!

Dziś wyjazd o godzinie 8-ej. Rano czeka na nas jak zwykle marokańskie śniadanie, chleb, naleśniki, masło, miód i dżem oraz kawa i herbata miętowa. Rano o 8-ej czeka na nas busik. Wsiadamy, jedziemy jeszcze po kogoś i jedziemy pod biuro. Tu oczekiwanie na innych. Dziś zebrała się nas 8 osobowa grupa.

Pierwszy postój w lesie arganowym, tuż przy dwóch drzewach, na których stoją kozy. Tak. Mają swoje gniazda i stoją na gałęziach. Każda ma swoje gniazdo czyli więcej patyków, chyba po to by nie pospadały. Pod drzewem stoi właściciel kóz z małymi koźlątkami.

żeby kózka nie skakała?

poniedziałek, 5 sierpnia 2019

Szallalad Uzud wodospad

Dziś będziemy się kapać pod wodospadem. O tak!

Wsiadamy w busa pod hostelem, przesiadka pod biurem podróży i jedziemy do wodospadu. Tu przejmuje nas lokalny przewodnik i oprowadza. Najpierw po prostym, potem w dół. Idziemy do wodospadu. Będziemy się kapać ale jak zobaczyłyśmy co się dzieje pod wodospadem to zmieniłyśmy zdanie. Chyba tylko jedna osoba z naszej grupki poszła się zamoczyć. Reszta poszła do łódki, którą popłynęli pod wodospad. Mieliśmy zobaczyć małpy, które mieszkają wokoło wodospadu, ale było tak gorąco, że żadna nas nie powitała. Nad wodospadem znajduje się mnóstwo restauracji i sklepików oraz panie, które malują henną dłonie turystek. O jak tu malowniczo i gorąco.

Jeszcze tylko obiad w restauracji z gotowcem dla turystów i wracamy do Marrakeszu.



niedziela, 4 sierpnia 2019

Baseny Osaria - odpoczynek dla ciała

... i balsam dla duszy

Na stronie www.oasiria.com  jest informacja o bezpłatnym autobusie, który dowozi chętnych. Skorzystamy z niego.
Rankiem idziemy spacerkiem do placu Grand Poste, nie spieszymy się bo o 10:30 mamy autobus. Czekamy na placu Grand Poste, robi się coraz cieplej. To był dobry pomysł aby dziś polezeć lub popływać. Wsiadamy w autobus, po 15 min jesteśmy na miejscu. Bilet za 250MAD, od wejścia na prawo są przebieralnie, korzystamy. Oddajemy plecaki z ciuchami do przechowalni - dodatkowo płatne. Przebrane idziemy zwiedzać aquapark. Całkiem ładnie trochę basenów, dużo zieleni - zdjęcia na ich stronie nie kłamią.

piątek, 2 sierpnia 2019

Przejażdżka na wielbłądzie, nocleg na pustyni,

Dzisiaj w planie 2 dniowa wycieczka na pustynie z noclegiem w cenie 45€ (zakupiona wcześniej u naszego gospodarza)

Wstajemy raniutko, jemy podane śniadanie. Przed riadem czeka autobusik. Misz-masz pod biurem podróży i o 8 wyjazd z Marrakeszu. Jest nas 15 osób rożnych narodowości.

 zachód słońca i nasza karawana

środa, 31 lipca 2019

Maroko, co by tu zobaczyć

Słowem wstępu, już od dłuższego czasu zastanawiałam się nad tym kierunkiem. Wystarczył "mały" kop od Rudej i przyszedł czas, aby tam pojechać.

Zawiezie nas tam Wizzair. Wylot 31 lipca o 8:10 -> 11:55 i powrót 7 sierpnia 12:40 -> 18:30, bilet kosztuje 720 zł (w tym bagaż podręczny mały (40x30x20cm) i duży tj. walizka na kółkach (55x40x23cm, 10 kg) a to w ramach wizz priority. Czy ja chcę wziąć walizkę na kółkach? Zwykle był to plecak, ale to nie będzie zwykły wyjazd, będzie bardziej ekskluzywny.


Jeżeli mamy bilety to teraz pora znaleźć nocleg. Gdzie będzie najlepiej? Gdzieś nie w środku medyny bo jak wyczytałam na blogach tam wśród gąszczu uliczek łatwo się zgubić. Gdzieś blisko komunikacji miejskiej, bo z niej zamierzamy korzystać. Gdzieś co byłoby riadem, chodzi o lokalny klimat. Gdzieś, gdzie opinie są pozytywne. Po kilku przeglądach stron z noclegami i kliknięciach, wyszło, że skorzystamy z Bookingu, na którym znalazłam nie najdroższy i nie najtańszy pokój. Wybór padł na DAR T4 i pokój trzyosobowy z łazienką, klimatyzacją i śniadaniami.

Jak dotrzeć z lotniska do noclegu? Blogi i google maps pomogły znaleźć najlepszą opcję. Z lotniska odjeżdża autobus lotniskowy nr 19 i kosztuje 3€ to około 30 MAD. Troszeczkę dalej, trzeba dojść do ulicy, jest komunikacja miejska. Dla nas najlepsze autobusy to 11, 12 i 18, które dojeżdżają do placu Bab Doukala, który jest najbliżej naszego riadu, a koszt biletu to tylko 4 MAD. Przystanku nie znalazłyśmy od razu, ale wystarczyło poczekać i popatrzeć na ulicę, gdzie się zatrzymują autobusy i tam iść. Wysiada się też na czuja, bo ogólnie na ulicach nie widać przystanków, nie ma informacji w autobusie... Nam się udało wysiąść na właściwym przystanku.

Przylot i odprawa. Po przylocie przechodzimy przez kilka miejsc gdzie nas sprawdzają, trzeba też wypełnić karteczkę przylotu/wylotu do Maroko. Przy wylocie to samo. Wszystko przebiegało bardzo sprawnie.


Waluta. Dirham marokański - MAD. Przed wyjazdem z wszelakich obliczeń wynikało, że 10 MAD = 1€, mniej więcej. Gdzie wymienić, wyczytałam, że najlepiej na miejscu, na lotnisku. Gdy wymieniałyśmy pieniądze kurs 1€ to 10,3386 MAD. W Marrakeszu, przy "naszej" uliczce był kantor z kursem 10,50 MAD. Przy wymianie potrzebny był paszport.
Niewykorzystane w Maroku dirhamy można wymienić powtórnie na dewizy (też na lotnisku) tylko na podstawie zaświadczenia o wcześniejszej wymianie obcej waluty na MAD lub innego dokumentu potwierdzającego dokonanie tego typu operacji.


Szukam atrakcji:
Znalazłam stronę  autobusu wycieczkowego, marrakech city-tour, dzięki któremu możemy zwiedzić miasto, bilet 190 MAD ważny 48 h. Autobus ma dwie trasy: czerwoną historyczną i zieloną Palm Grove (północna cześć miasta).

Nie będziemy same przemieszczać się po Maroku, więc skorzystamy z lokalnych biur podróży. Znalezione w internecie propozycje wycieczek, niektóre z polskojęzycznym przewodnikiem Social Travel.  Tu kolejna firma getyourguide i propozycja zorganizowanych wycieczek. Można się zainspirować, sprawdzić cenę a na miejscu (jak na wszystkich blogach radzą) negocjować. My zakupiłyśmy wycieczki u naszego gospodarza, było taniej niż w biurze podróży obok, a jak się później okazało, też u innych touroperatorów.

Coś dla ciała - propozycja www.oasiria.com - baseny i wszystko wokół basenowe, to wtedy jakby ktoś chciał popływać za jedyne 250 MAD.

          ...........

Po przeczytaniu wielu blogów mniej więcej taki mamy plan i tak go zrealizowałyśmy:

31/07 - przyjazd, zakwaterowanie, zwiedzanie Marrakeszu
01/08 - objazdówka po Marrakeszu - 48h
02/08 - wyjazd na pustynię z noclegiem- propozycje biur turystycznych (klik) lub (klik) lub (klik)     
03/08 - powrót z pustyni około 19:00 - a tu nasza przejażdżka na wielbłądzie i nocleg
04/08 - cały dzień na basenach www.oasiria.com    - tu nasza migawka z nad basenu
05/08 - całodniowa wycieczka do wodospadu Szallalad Uzud - propozycja biura (klik) 
a tak wyglądał nasz dzień nad wodospadem 
06/08 - może nad morze do As-Suwayra/Essaouria - propozycja biura (klik)) a tak wyglądał nasz dzień nad morzem 
07/08 - na lotnisko, powrót do domu


---------------------------------------------------------------------------
Internety oraz, blogi, blogi i jeszcze raz blogi to skarbnica wiedzy:
www.visitmarrakech.com
Kołem się toczy.pl                           

W blogu zalezna w podrozy.pl znalazłam fajny słownik architektoniczny Maroka oraz wiele innych ciekawych informacji.   


czwartek, 1 marca 2018

wzdłuż Morza Środziemnego

22-opis, 23 i 24 opis25 opis26-opis27-opis, 28-opis, 01-03-2018



Hajfa

dzisiaj miały być zwiedzane ogrody bahaickie i Świątynia Baha*, ale nie wyszło, mamy trochę mało czasu wiec po śniadaniu jedziemy już w kierunku Tel Awiwu. Dzisiaj o 22-ej mamy samolot do domu.

Przed śniadaniem chłopaki postanowili się wykąpać. Woda nie była zbytnio ciepła, wiemy bo wieczorem podczas spaceru, ratując meduzy wyrzucone na brzeg, macaliśmy wodę.