środa, 31 lipca 2019

Maroko, co by tu zobaczyć

Słowem wstępu, już od dłuższego czasu zastanawiałam się nad tym kierunkiem. Wystarczył "mały" kop od Rudej i przyszedł czas, aby tam pojechać.

Zawiezie nas tam Wizzair. Wylot 31 lipca o 8:10 -> 11:55 i powrót 7 sierpnia 12:40 -> 18:30, bilet kosztuje 720 zł (w tym bagaż podręczny mały (40x30x20cm) i duży tj. walizka na kółkach (55x40x23cm, 10 kg) a to w ramach wizz priority. Czy ja chcę wziąć walizkę na kółkach? Zwykle był to plecak, ale to nie będzie zwykły wyjazd, będzie bardziej ekskluzywny.


 
Jeżeli mamy bilety to teraz pora znaleźć nocleg. Gdzie będzie najlepiej? Gdzieś nie w środku medyny bo jak wyczytałam na blogach tam wśród gąszczu uliczek łatwo się zgubić. Gdzieś blisko komunikacji miejskiej, bo z niej zamierzamy korzystać. Gdzieś co byłoby riadem, chodzi o lokalny klimat. Gdzieś, gdzie opinie są pozytywne. Po kilku przeglądach stron z noclegami i kliknięciach, wyszło, że skorzystamy z Bookingu, na którym znalazłam nie najdroższy i nie najtańszy pokój. Wybór padł na DAR T4 i pokój trzyosobowy z łazienką, klimatyzacją i śniadaniami.

Jak dotrzeć z lotniska do noclegu? Blogi i google maps pomogły znaleźć najlepszą opcję. Z lotniska odjeżdża autobus lotniskowy nr 19 i kosztuje 3€ to około 30 MAD. Troszeczkę dalej, trzeba dojść do ulicy, jest komunikacja miejska. Dla nas najlepsze autobusy to 11, 12 i 18, które dojeżdżają do placu Bab Doukala, który jest najbliżej naszego riadu, a koszt biletu to tylko 4 MAD. Przystanku nie znalazłyśmy od razu, ale wystarczyło poczekać i popatrzeć na ulicę, gdzie się zatrzymują autobusy i tam iść. Wysiada się też na czuja, bo ogólnie na ulicach nie widać przystanków, nie ma informacji w autobusie... Nam się udało wysiąść na właściwym przystanku.

Przylot i odprawa. Po przylocie przechodzimy przez kilka miejsc gdzie nas sprawdzają, trzeba też wypełnić karteczkę przylotu/wylotu do Maroko. Przy wylocie to samo. Wszystko przebiegało bardzo sprawnie.


Waluta. Dirham marokański - MAD. Przed wyjazdem z wszelakich obliczeń wynikało, że 10 MAD = 1€, mniej więcej. Gdzie wymienić, wyczytałam, że najlepiej na miejscu, na lotnisku. Gdy wymieniałyśmy pieniądze kurs 1€ to 10,3386 MAD. W Marrakeszu, przy "naszej" uliczce był kantor z kursem 10,50 MAD. Przy wymianie potrzebny był paszport.
Niewykorzystane w Maroku dirhamy można wymienić powtórnie na dewizy (też na lotnisku) tylko na podstawie zaświadczenia o wcześniejszej wymianie obcej waluty na MAD lub innego dokumentu potwierdzającego dokonanie tego typu operacji.


Szukam atrakcji:
Znalazłam stronę  autobusu wycieczkowego, marrakech city-tour, dzięki któremu możemy zwiedzić miasto, bilet 190 MAD ważny 48 h. Autobus ma dwie trasy: czerwoną historyczną i zieloną Palm Grove (północna cześć miasta).

Nie będziemy same przemieszczać się po Maroku, więc skorzystamy z lokalnych biur podróży. Znalezione w internecie propozycje wycieczek, niektóre z polskojęzycznym przewodnikiem Social Travel.  Tu kolejna firma getyourguide i propozycja zorganizowanych wycieczek. Można się zainspirować, sprawdzić cenę a na miejscu (jak na wszystkich blogach radzą) negocjować. My zakupiłyśmy wycieczki u naszego gospodarza, było taniej niż w biurze podróży obok, a jak się później okazało, też u innych touroperatorów.

Coś dla ciała - propozycja www.oasiria.com - baseny i wszystko wokół basenowe, to wtedy jakby ktoś chciał popływać i poleniuchować za jedyne 250 MAD.

          ...........

Po przeczytaniu wielu blogów mniej więcej taki mamy plan i tak go zrealizowałyśmy:

31/07 - przyjazd, zakwaterowanie, zwiedzanie Marrakeszu
01/08 - objazdówka po Marrakeszu - 48h
02/08 - wyjazd na pustynię z noclegiem- propozycje biur turystycznych (klik) lub (klik) lub (klik)     
03/08 - powrót z pustyni około 19:00 - a tu nasza przejażdżka na wielbłądzie i nocleg
04/08 - cały dzień na basenach www.oasiria.com    - tu nasza migawka z nad basenu
05/08 - całodniowa wycieczka do wodospadu Szallalad Uzud - propozycja biura (klik) 
a tak wyglądał nasz dzień nad wodospadem 
06/08 - może nad morze do As-Suwayra/Essaouria - propozycja biura (klik)) a tak wyglądał nasz dzień nad morzem 
07/08 - na lotnisko, powrót do domu


---------------------------------------------------------------------------
Internety oraz, blogi, blogi i jeszcze raz blogi to skarbnica wiedzy:
www.visitmarrakech.com
Kołem się toczy.pl                           

W blogu zalezna w podrozy.pl znalazłam fajny słownik architektoniczny Maroka oraz wiele innych ciekawych informacji.   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz